Ciekawostki serwisowe Strona Główna

Czy można ufać opiniom online? Krytyczna analiza recenzji serwisu producenta

Wystawienie oceny usług lub opinii sprzedawcy to święte prawo każdego konsumenta. Niestety opinie, które piszą konsumenci to przelanie swojej złości bez merytorycznego uzasadnienia. Skąd to wiemy? Widać to po niektórych opiniach konsumentów, którzy atakują jeden z największych serwisów gwarancyjnych w Polsce.

Nie wszystkie opinie wystawiane w Internecie są wiarygodne. Musimy liczyć się z tym, że za częścią z nich może stać konkurencja lub „złośliwi” klienci, którzy kompletnie nie mają racji w swojej ocenie. Wystarczy zajrzeć w komentarze, aby zauważyć, że wiele z nich jest pisanych mocno na wyrost krzywdząc tym samym markę. Negatywne wpisy w Google pojawiają się zazwyczaj, kiedy nasza reklamacja nie zostaje uznana. Komentarze wyglądają na chaotyczne i nie do końca przemyślane. Oczywiście serwis CTID również nie jest bez winy, w końcu naprawami zajmują się ludzie, nie roboty.

Serwis CTDI i niesprawiedliwe opinie?

Widać to po niektórych komentarzach, gdzie klienci żalą się na brak naprawy w ramach gwarancji. Praktycznie każda opinia może zostać odebrana jako zwykły paszkwil. Oczywiście są wśród nich oceny, za które serwis CTDI wziął pełną odpowiedzialność naprawiając szkodę. Poddajmy drobnej analizie kilka komentarzy, aby pokazać, że niektórzy klienci napisali swoje opinie w ramach „zemsty”.

Powyższa opinia jest bardzo dziwna. To, co na pierwszy rzut oka nie pasuje w tej historii to pseudonim. Osoba publikująca taki komentarz nie podpisała się imieniem i nazwiskiem, na co również zwrócił uwagę serwis telefonów CTDI. Głównym zarzutem w opinii są koszty za diagnozę. To bardzo dziwne, ponieważ jeśli telefon w ramach gwarancji 1 raz odwiedza serwis to bez względu na rodzaj uszkodzenia mechanicznego sprzęt ze stosowną diagnozą jest odsyłany do klienta. Koszty diagnozy i logistyki mogą wynikać z kilku przypadków. Wśród nich jest wysłanie telefonu już po okresie gwarancji. W takim przypadku serwis ma prawo doliczyć koszty transportu oraz diagnozy. Trudno odnieść się do zarzutu uszkodzenia wyświetlacza, ponieważ nie widać tutaj żadnych zdjęć, ale serwis z pewnością musiał podać jakiś powód wystawienia kosztorysu na wyświetlacz. W tym przypadku opinia jest mocna krzywdząca. Jak wyglądają inne opinie? Okazuje się, że wcale nie jest lepiej.

Na powyższym screenie widzimy całkiem długą historię. Widać, że użytkownik kilkukrotnie wysyłał telefon do naprawy. Niestety nie widać załączonych zdjęć, które pozwoliłby na dokładniejszą analizę. Klient skarży się na porysowane urządzenie oraz wystawione koszty za logistykę. Jakie mamy wyjaśnienie w tej sprawie? Serwis przedstawia kilka ważnych faktów, wskazując na posiadanie zdjęć urządzenia. Kolejnym istotnym faktem jest wskazanie, że klient wystawiał już swoją opinię i z niewiadomych powodów usunął swoją wcześniejszą opinię. Kolejny uzasadnieniem ze strony serwisu jest wskazanie, że kosztorys pojawił się z racji wysłania sprzętu po okresie gwarancji. Zwróćmy również uwagę, że użytkownik dość mocno „obraża” serwis strasząc UOKiK. Ta nowa opinia tego użytkownika (przypomnijmy wcześniejsza została usunięta) nie ma żadnych argumentów, które pokazują nieprawidłowości ze strony serwisu CTDI. Negatywnych opinii jest całkiem sporo i wiele z nich wygląda na takie, które nie odzwierciedlają prawdy.

Oprócz błędnych komentarzy są także te, które wynikają z kompletnej niewiedzy. Naprawy gwarancyjne zawsze kończy się aktualizacją oprogramowania (w tym wyczyszczenia telefonu do stanu fabrycznego). Jest to normalne działanie, które stosuje każdy serwis producenta. Jak można wyjaśnić kwestie zgłoszeń innych usterek? Tutaj odpowiedź jest również prosta. Opis usterek na raportach końcowych może być opisem po kodzie usterki. Jak to rozróżnić? Osoba opisująca usterkę zamiast opisania, że telefon się nie ładuje może wpisać, że urządzenie się nie włącza. Opisy kodów usterek to najpopularniejsze problemy, które mogą wystąpić w smartfonach. W tym przypadku opinia w mojej ocenie jest kompletnie niepotrzebna.

Serwis CTDI do idealnych nie należy

Przeglądając opinię widzimy, że są takie, w których serwis przeprasza klienta proponując jednocześnie rozwiązanie problemu klienta. Na rynku firm, które są idealne. Świat ideałów nie istnieje. Należy zwrócić uwagę, że ludzką rzeczą jest się mylić. Jeśli klient ma racje to powinien także walczyć o swoje, aby serwis CTDI mógł dokładnie zweryfikować nowe zgłoszenie klienta. Idealnym przykładem pomyłki jest poniższy przykład. Serwis diagnozując urządzenie wskazał, że nie nadaje się ono do naprawy gwarancyjnej.

Klient postanowił udać się do innego serwisu producenta, który zmienił opinie dokonują naprawy urządzenia. Internauta wystawił opinie, która oprócz podania stosownych numerów do identyfikacji wskazał, że inny serwis podważył pierwotną opinię. Co w tej kwestii zrobił serwis CTDI? Prawdę mówiąc, niewiele, co z resztą pokazuje ich wypowiedź.

W tym przypadku można się zgodzić z opinią użytkownika. Wskazał on konkretne dowody oraz dokładnie opisał problem. Widzimy także potwierdzenie obrazujące, że urządzenie mogło zostać naprawione bez żadnych kosztów (w ramach gwarancji). Serwis widząc taki dokument powinien od razu dokładnie zweryfikować swoje zgłoszenie, odnośnie owego uszkodzenia mechanicznego. Dlaczego? Inny serwis telefonów Samsung, mając autoryzacje nie mógłby dokonać naprawy przy wyraźnym pęknięcie, uszkodzeniu wyświetlacza/ramki. W mojej ocenie serwis CTDI nie sprostał zadaniu w tym przypadku.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *